Staję się tym, o czym myślę. Moje życie rozwija się z każdym dniem w harmonii i pomyślności. Odpowiedzi są we mnie. Jestem otwarta na przyjmowanie.
LOA inaczej. Dlaczego marzenia się nie spełniają. A co byś powiedział, że to skutek wyprzedza przyczynę?
W ramach studiowania jeszcze raz słynnego, a co jakiś czas nagłaśnianego "prawa przyciągania" (LOA) natknęłam się na ciekawą myśl.
Isaac Newton sformułował kiedyś "trzecie prawo dynamiki" albo "prawo przyczyny i skutku", które mówi, że akcja i reakcja są sobie równe i przeciwnie skierowane.
I jest to prawda.
Ale pytanie czy na pewno działa to na polu duchowym?
A może jest ono przeszkodą?
Jest ono odwrotne od słów "Wszystko o co w modlitwie prosicie, stanie się wam, tylko wierzcie, że otrzymacie" (ew.Św. Marka 11:24).
Zgodnie z tymi słowami nigdy to o co prosimy nie będzie nam dane, jeśli zakładamy brak tego.
Jeśli skupisz się na lęku o swoje zdrowie.
Skutek zaczyna wyprzedzać przyczynę. Choroba się pojawia.
A więc "Stałem się tym czego się obawiałem".
Musimy najpierw stać się takimi, o co prosimy.
A to jest niezwykle trudne.
Bo tu wkraczamy na teren niekiedy mało znany.
A może warto skorzystać z okazji bogacenia się, jaka nadarza się teraz w Internecie
0 komentarze:
Prześlij komentarz